Użytkownicy płyt głównych EVGA mają problemy z nowymi GPU. Rozwiązaniem okazuje się... zaklejanie pinów na złączu PCIe

EVGA niegdyś była jednym z najbliższych partnerów NVIDII, a jej karty graficzne cechowały się nie tylko wysoką jakością wykonania, ale również długim okresem gwarancji i znakomitym wsparciem. Dziś jednak firma jest cieniem samego siebie, o czym świadczy nietypowa historia opisana na forach Reddit. W ostatnim czasie użytkownicy płyt głównych EVGA doświadczyli problemów z nowoczesnymi GPU od NVIDII. Rozwiązanie przypomina stare dobre czasy majsterkowania.

Niektórzy posiadacze płyt głównych od firmy EVGA zostali zmuszeni do... zaklejenia dwóch pinów na złączu PCIe na karcie graficznej GeForce RTX 50. Wszystko po to, by w ogóle udało się uruchomić cały system.

EVGA – firma pogrąża się w poważnym kryzysie. Możliwe jest całkowite wycofanie się z rynku sprzętu PC-towego

Chodzi konkretnie o problemy z rozruchem kart graficznych GeForce RTX 50 na płytach głównych EVGA, które powodowane są przez dodatkowe piny SMBUS ulokowane w złączu PCIe w kilku modelach z chipsetem Z690 lub Z790. Mowa tutaj o małej linii komunikacyjnej wykorzystywanej przez komponenty np. do zarządzania energią i temperaturą. Ostatnie GPU od NVIDII prawdopodobnie nie wykorzystują tego połączenia SMBUS, co skutecznie zatrzymuje rozruch systemu. Gdyby tylko firma EVGA nadal działała jak w latach swojej świetności, posiadacze najprawdopodobniej mogliby już pobrać odpowiednią aktualizację oprogramowania, jednak w obecnej sytuacji użytkownicy zostali pozostawieni bez żadnego rozwiązania. Na szczęście na remedium nie trzeba było długo czekać.

Test kart graficznych AMD Radeon RX 9060 XT vs NVIDIA GeForce RTX 5060 Ti - Waga kogucia doładowana 16 GB pamięci?

Jeden z użytkowników forum Reddit będący w posiadaniu platformy Z690 Classified znalazł sprytne rozwiązanie omawianego problemu. Jak udało się ustalić, konkretnie 5 i 6 pin na złączu PCIe (na tzw. gold fingerze) odpowiadają za problem z rozruchem, a więc konieczne było zatrzymanie tego połączenia bez fizycznego uszkodzenia. Okazało się, że wystarczy nakleić na nie 2-milimetrowy pasek taśmy, najlepiej po wcześniejszym wyczyszczeniu tego obszaru alkoholem izopropylowym. Rzecz jasna wymaga to dużej precyzji i sporej uwagi już przy montażu GPU (taśma może się łatwo zsunąć), jednak z doniesień można wywnioskować, że to rzeczywiście rozwiązuje sprawę. Na całe szczęście nie jest to powszechny problem - doświadczyli go jedynie niektórzy użytkownicy modeli Z690 / Z790. Tak czy owak cała sytuacja dobrze obrazuje aktualną formę EVGI, która do dziś nie wydała żadnego oświadczenia w tym temacie...